sk-8ciara

Jedyne o czym teraz mysle to EGZAMINY!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Kurde jak ja sie cholernie boje.Ale juz nawet nie moge sie uczyc bo niedawno z korkow z matmy wrociłam i mam jeden wielki mętlik. Jeszcze jutro na rozprawce napisze ze kopernik wynalazł teorie talesa hihi ja potrafie. Nawet juz chyba dzisiaj nie bede powtarzała bo namotam cos jak znam zycie.Ale jak fufajniusio ze juz nie długo koniec roku. Chociaz z jednej strony jest fajnie a z drogiej nie.Bardzo zzyłam sie z moja klasą i nie chce sie rozstawac ale wiem ze tak musi byc.

Aneczko spedziłysmy ze soba tyle latek, ale obiecaj mi ze mimo ze idziemy do roznych szkoł bedziemy dalej tak dobrymi kumpelami jak do tej pory.

Dziubasku jestes dla mnie kims wyjatkowym ( kurde ale to lesbijsko zabrzmiało :p)

Gosiu.......................brak mi słow

Jolciu obiecaj ze bedziecie mnie nawiedzac!!!!

Jest jeszcze wiele osob ktorym chciała bym podziekowac za te 3 spolnie spedzone lata w tym zafajdanym gimnazjum ale poprostu nie moge. Bo nie chce ryczec a juz mi sie zbiera to chyba koncze pa

Łeee myslałam ze moze dzisiaj mi zdejmą aparat a tu lipa :( musze sie jeszcze meczyc z tym zelastwem w gębie hlip hlip ale spedziłam z tym aparatem juz 2 lata to jeszcze poł roczku nie zrobi mi roznicy tak powiem w tajemnicy ze zdązyłam go pokochac :P                      Fajnie bo jutro nie ide do szkoły bo jade na zawody w bieganiu do Kazimierza na 750 metrow troche dziwny dystans ale ujdzie :) Mamcia znowu jedzie do Warszawy:( i nie bedzie jej przez długi czas. Niestety ale w dniu moich urodzin tez bedzie w szpitalu. Kucze to beda moje pierwsze urodzinki bez mamy.Dzisiaj wracając z lublina przeprowadziłam z tatkiem dyskusje na temat mojej szkoły i heh chyba jest na dobrej drodze to ze pojde do lublinka jednak zmienili zdanie <jupi>                               Hlip hlip dzisiaj juz wtorek !!!!!!!!!!! W CZWARTEK EGZAMINY kucze jak ja sie boje, ale dam rade (hehe mam nadzieje ze nie padne w trakcie pisanie na zawał serca heh to by było smieszne) ehm ciezkie to moje zycie idem sie znowu ucic papa

Nie wiem czemu akorat dzisiaj przypomniałam sobie to jak urodził sie Dominik.Moze dlatego ze jest chory i kazdy sie o niego martwi i duzo o nim mysli. Pamietam jak by to było pare dni temu a nie ponad rok.Nigdy nie zapomne tego jak Jarek zadzwonił ze szpitala i powiedział płacząc w słuchawke ze mały sie urodził ale nie oddycha i go reanimują :(. Wtedy po raz pierwszy w zyciu zobaczyłam jak moj tata płacze. Nikomu nie zycze aby zobaczyli własnego ojca ktory płacze, bo wtedy sie wie,ze stało sie cos najgorszego.Ale naszczescie te łzy sie pomyliły!! Udało sie lekarzom go uratowac ale jeszcze przez miesiąc musiał byc w szpitalu. On był taki malutki !!!! Te wszytskie rurki wystające z jego głowki, brzuszka, rączek one wychodziły z jego całego ciała :(  Ale ten rozdział sie zakonczył . Teraz Dominik raczkuje i psoci. Mały szkrab :) Nawet do kompa zaczął sie dobierac heh narazie tylko do entera dostaje ale jeszcze troche i nie bedzie go mozna tak łatwo odgonic hehe.Nawt jak ma różyczke to musi rozrabiac.Dzisiaj atakowały mnie wszytskie złe mysli. Przypomniałam sobie tez jak mama powiedziała mi ze ma raka.Najchetniej wtedy bym sie załamała,ale nawet jak bym chciała to nie mogłam zbyt wiele obowiazkow spadło na mnie.Ale to nie był koniec złych informacji. Niedawno sie dowiedziałam ze chyba nie bede mogła miec dzieci oraz tego ze mam wade serca :(. Zastanawiam sie co jeszcze ??Ehm ale nie bede pesymistką. Teraz jeszcze czekaja mnie tylko egzaminy jak je przetrwam to nic mnie juz nie ruszy nawet 3 wady serca na raz i na dodatek wada zgryzu .Ale tez mozna powiedziec ze mam szczescie bo mam najwspanialszego chłopaka pod słoncem ktory zawsze mnie wspiera no i oczywiscie najkochansze kolezanki ktore zawsze są przy mnie Aniu, Dziubasku,Wojcik, Kasiu, Gosiu, Jolciu , Kamilko, Damianku misiu kocham Was ( kucze mam nadzieje ze o nikim nie zapomniałam ) Heh dobra ide dalej dziobac papapa

I kolejna sobota !!  Te tygodnie leca jak szalone!! Dopiero były swieta Bozego narodzenie a juz po Wielkanocnych . Jeszcze tak niedawno nie martwiłam sie jakimis egzaminami a teraz tak sie boje ze nawet w sobote siedze i robie jakies posrane testy zeby tylko napisac jak najlepiej. Tak sie boje !!!!!!!!!!!!!!!! Przez chorobe mojej mamy niestety ale nie bede mogła pojsc do szkoły do ktorej bardzo bardzo bym chciała. Co fakt to fakt ze musiała bym dojezdzac, ale uczyła bym sie tego co naprawde lubie, potem miała bym łatwiejsze dojsce na studia wych. fiz. po klasie sportowej. Ale rodzice sie uparli i mowią ze tutaj w tej dziuze zwanej nałeczowem bedzie mi lepiej . Heh tak ciotka dyrektorka to wszystko załatwi i bedzie spoxik, gowno prawda!!!!!!! Kazdy moj wybryk czy cos takiego bedzie zaraz u rodzicow. Qrwa na jaki ja tu profil pojde?? Chyba sie pochlastam. Martwie sie o zdrowie mamy i wiem ze jej leczenie kosztuje ogromna ilosc kasy ten pierdolony rak nie dosc ze niszczy człowieka to jeszcze czysci im portfele. Jestem przyzwyczajona do tego ze zawsze co chce to mam i ze nigdy mi niczego nie brakuje a tu teraz chyba bedzie trzeba sie przestawic ze czasami nie bede miała wszytskiego :( . Rodzice mowia ze dobrze wiedza co jest dla mnie nejleprze, ale jak by wiedzieli to by mnie puscili do tej szkoły w lublinie. Heh jest sobotni wieczor Damian niedawno pojechał do domu jak zwykle było fajnie, przynajmniej tyle dobrego ze mam wspaniałego chłopaka ktory mnie wspiera :) Ide sie jeszcze pouczyc bo egzaminy za 12 dni :(((((

Heh proba juz zrobiona wiec zaczynam :) .

Heh po zniknięciu mojego poprzedniego bloga postanowiłam sprobowac jeszcze raz ( wiec probuje)

Moje ostatnie notki o ile sobie przypominam dotyczyły chyba w najwiekszym stopniu choroby mojej mamy, pisałam ze ma raka i czeka ja operacja.

Juz jest po operacji i mama w końcu wrociła do domu :) ale czeka ja jeszcze 6 tygodniowy pobyt w warszawie na naswietlaniu :) ale jestem dobrej mysli i mam nadzieje ze bedzie juz tylko lepiej :)

Jutro mam bierzmowanie heh w końcu siostra " Raula" nie bedzie nas straszyc tym ze jak nie bedziemy sie uczyc religi to nie dopusci nas do bierzmowania hehehe koniec z tym siostrzyczko :P

 Jee i znowu pisze bloga je je heh i znowu katuje biednych niewinnych ludzi ktorzy przez pomyłke wejda na tego bloga heh przykro mi ludziska i witam ponownie po dłuzszej nie obecnosci :)