Archiwum sierpień 2003


sie 17 2003 czy to ma być koniec??
Komentarze: 3

Jutro ma do mnie pzryjechać. I co ja mam mu powiedzieć?? Że to koniec i przez te 8 miesiecy było naprawde miło. Czy ze wybaczam mu ze mnie okłamywał ze nie jara a jarał . Jejku czemu nie potrafie sobie z tym poradzić

sk-8ciara : :
sie 16 2003 czy on jest juz narkomanem????????????????...
Komentarze: 2

Dzisiaj koło 10 zadzwonił Damian .Tak szczeze mowiac to mi bardzo ulzyło bo myslałam ze bedzie udawał biednego zranionego chłopczyka ktory ma swoja godność i pierwszy nie wyciagnie ręki ale jednak sie myliłam , zadzwonił. Zapytał sie czy moze przyjechac w poniedziałek ( bo teraz jest gdzies u rodzinki) odpowiedziałam mu ze jestem na niego strasznie wsciekła ale jezeli chce to moze przyjechac .Zapytałam go czy naprawde myslał ze jestem na tyle głupia ze nie wiem ze on pali ta pierdoloną trawke.On wogole sie zastanawiał czemu ja robie z tego taką sprawe, ale cos mu przypomniałam, nasza ostatnia rozmowe o tym ze jak jeszcze raz zapali to bedzie koniec i zapytał czy to własnie tak musi sie skonczyć ja powiedziałam ze to tylko i wyłącznie bedzie jego wina. Chwila ciszy.................powiedziałam mu jeszcze tylko jedno "Wiesz Damian gdybym  nie czuła do Ciebie tego co czuje to bym zuciła słuchawka i nawet z Toba nie gadała bo to co mowisz jest smieszne ". Jeszcze na koniec powiedział ze przyjedzie w poniedziałek i wszystko sobie wytłumaczymy. Jestem na niego wsiekła ze kłamał mi w zywe oczy mówił, ze nie jara a palił to świnstwo cały czas . A przeciesz w zwiazku najbardziej liczy sie zaufanie - to są jego słowa :(                 Czy palenie trawy czyni z człowieka narkomana czy to tylko taka uzywka?? pomozcie mi :(

sk-8ciara : :
sie 15 2003 trawka
Komentarze: 6

Jeszcze do wczoraj wydawało mi sie ze jestem najszczesliwsza dziewczyna na świecie, ale teraz wiem ze chyba sie myliłam :( . Przez prawie rok chodziłam z wspaniałym chłopakiem Damianem i on troche popalał trawe prosiłam go aby przestał i obiecał ze przestanie. Po miesiacu dowiedziałam sie ze zapalił przeprowadziłam z nim powazna rozmowe i powiedziałam ze jeszcze raz zapali to świnstwo i to bedzie nasz KONIEC. Wczoraj gdy do niego zadzwoniłam miał dziwny głos, oczywiscie mowił ze wydaje mi sie ze ma jak najbardziej normalny głos , ale po krotkiej rozmowie okazało sie ze po prostu palił trawe i dlatego ma taki głos. Jedyne co przyszło mi do głowy to zucić słuchawką, i tak zrobiłam.......nie oddzwonił .On mi ciagle wmawia ze trawka to nie mocny narkotyk ze od tego nie mozna sie uzaleznic, ale ja uwazam inaczej . Teraz siedze i zastanawiam sie co bedzie dalej czy to tak ma sie skonczyc ??Ja nie chce !!!!!!!!!!! :(KAŻDA DANA OBIETNICA JEST SKARBEM, ZŁAMANA CHOLERNIE BOLI

sk-8ciara : :