sie 15 2003

trawka


Komentarze: 6

Jeszcze do wczoraj wydawało mi sie ze jestem najszczesliwsza dziewczyna na świecie, ale teraz wiem ze chyba sie myliłam :( . Przez prawie rok chodziłam z wspaniałym chłopakiem Damianem i on troche popalał trawe prosiłam go aby przestał i obiecał ze przestanie. Po miesiacu dowiedziałam sie ze zapalił przeprowadziłam z nim powazna rozmowe i powiedziałam ze jeszcze raz zapali to świnstwo i to bedzie nasz KONIEC. Wczoraj gdy do niego zadzwoniłam miał dziwny głos, oczywiscie mowił ze wydaje mi sie ze ma jak najbardziej normalny głos , ale po krotkiej rozmowie okazało sie ze po prostu palił trawe i dlatego ma taki głos. Jedyne co przyszło mi do głowy to zucić słuchawką, i tak zrobiłam.......nie oddzwonił .On mi ciagle wmawia ze trawka to nie mocny narkotyk ze od tego nie mozna sie uzaleznic, ale ja uwazam inaczej . Teraz siedze i zastanawiam sie co bedzie dalej czy to tak ma sie skonczyc ??Ja nie chce !!!!!!!!!!! :(KAŻDA DANA OBIETNICA JEST SKARBEM, ZŁAMANA CHOLERNIE BOLI

sk-8ciara : :
Tsuru
26 sierpnia 2003, 21:20
A moze jednak skonczy? ech... oklamywanie samego siebie..
figa
23 sierpnia 2003, 23:35
ale masz problem.........jesli go kochasz to pokochaj go takim, jaki jest!!! z jego wadami i niedoskonalosciami a wogle trawka jest spoko , zycie z nia jest lepsze i kolorowsze, 3m sie pa
15 sierpnia 2003, 15:27
tylko ze jest pewien problem....ja go kocham
qtaz
15 sierpnia 2003, 15:25
Albo lepiej sama zabij skurwysyna.
qtaz
15 sierpnia 2003, 15:22
Spotykać się z nim nie warto. Niedługo umrze.
15 sierpnia 2003, 13:48
Widocznie chłopak wcale nie zamierza skończyć z paleniem.

Dodaj komentarz